czwartek, 30 lipca 2009



Gdy chciałam z łóżka
Dziś rano wstać
Nie udało się
A w mojej głowie
Dzwonek dawał znać
Że coś złego może zdarzyć się
Chcę tańczyć
Coś przeszkadza mi w tym
Szpagat nie chce udać się
Mam ciężkie nogi
Dziś ważą pięć ton
A co im mogło się stać?
Ja sztywna Stephanie
Co robić mam
Nie mogę
Skakać, biegać, w piłkę grać
Poćwiczę więcej
I nie przestanę nie
I kiedyś znów zatańczę wam
Chcę tańczyć
Już się mogę ruszać
Szpagat chyba uda się


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz